wtorek, 7 sierpnia 2018

Co przywieźć, a czego nie przywozić z Turcji?


Wakacje, wakacje! W tym okresie jednym z najczęściej padających pytań związanych z Turcją jest "co przywieźć na pamiątkę do Polski?". Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta- przede wszystkim masę pozytywnych wspomnień i pięknych zdjęć. Jednak z każdych wakacji chciałoby się przywieźć także coś bardziej materialnego, co będzie nam przypomniało o mile spędzonych chwilach. Oto moje propozycje:


TURECKA CERAMIKA


Tak, jak już pisałam (TUTAJ) turecka ceramika to moja wielka miłość. Piękne kolory, duży wybór form i kształtów, dobre jakościowo wykonanie- naprawdę każdy może znaleźć coś dla siebie. Ma ona też tę zaletę, że nie ogranicza się do przedmiotów stojących na półce i zbierających kurz, ale służyć nam może na co dzień, będzie też świetnym prezentem dla rodziny czy znajomych. I jeszcze jedno- to towar na każdą kieszeń, bo ceny najmniejszych miseczek czy podstawek zaczynają się już od kilku TL.

SŁODYCZE



Ceramiczna miseczka aż prosi się o wypełnienie jej tureckimi słodyczami! Tutaj wybór także jest ogromny, choć z uwagi na trudność z transportowaniem niekoniecznie polecałabym np. zanurzoną w lepkim syropie baklavę. Ale już na przykład figi nadziewane orzechami, chałwa, pişmaniye (TUTAJ) albo pudełko lokum (TUTAJ) to bardzo dobry pomysł na przedłużenie sobie słodyczy wakacji.

HERBATY


Do tureckich słodkości idealnie pasować będzie turecka herbata! Może to być czarna, zielona lub owocowa klasyka, często sprzedawana w ozdobnych opakowaniach idealnych na prezent. Może to być także herbatka rozpuszczalna o smaku jabłka bądź granatu, przepyszna zarówno na gorąco, jak i na zimno. Możecie także pokusić się o zakup kompletu tradycyjnych herbacianych szklaneczek, choć przyznaję, że ich bezpieczne przewiezienie może stać się pewnym wyzwaniem logistycznym. (O tureckiej herbacie poczytacie więcej TUTAJ)


KAWA 

Nie lubicie herbaty? To może mocna turecka kawa? Albo jeszcze lepiej- cały zestaw do jej tradycyjnego parzenia? (więcej o parzeniu kawy TUTAJ) Może to być wspaniała, a jednocześnie bardzo praktyczna pamiątka z tureckich wakacji.



RAKI

Do kategorii napojów, choć tym razem już wysokoprocentowych, należy też turecka wódka anyżówka o nazwie rakı. Można ją pokochać lub znienawidzić, natomiast na pewno nie można jej odmówić oryginalności (więcej TUTAJ). A ponieważ w Polsce bardzo trudno jest ją kupić, świetnie sprawdzi się jako prezent lub pamiątka dla koneserów alkoholi.



BIŻUTERIA


Powróćmy może do bardziej trwałych pamiątek. O tureckiej biżuterii pisałam już jakiś czas temu (TUTAJ) i uważam, że jest ona idealną pamiątką z tego kraju. Wisiorek z symbolem chroniącego przed złym spojrzeniem Oka Proroka (więcej TUTAJ) albo bransoletka z koralików to świetne i nie zabierające zbyt wiele miejsca w walizce pamiątki. A jeśli zasobność portfela Wam na to pozwala, dostępność wszelkiego rodzaju wyrobów ze złota zaspokoi nawet najbardziej wybredny gust.


KOSMETYKI



W Turcji zakupić możecie także świetnej jakości kosmetyki. Mydła i kremy z oliwek czy naturalna woda różana (TUTAJ) to rzeczy, w które naprawdę warto zainwestować!


RĘKODZIEŁO



Dobrą jakość prezentuje także tureckie rękodzieło. Czy będą to mozaikowe lampy, czy ręcznie kute tace- taka pamiątka z tureckich wakacji na pewno dobrze się będzie prezentować po powrocie do Polski. Choć nie jest łatwo je przetransportować do Polski, to warte są odrobiny wysiłku!

UBRANIA


Tureckie ubrania (te z lokalnych sieciówek, np. Waikiki)) maja dobrą jakość i z czystym sumieniem polecam ich zakup, bo przetrwają kilka sezonów. Do tego koniecznie szale w tysiącu kolorów i wzorów z tzw. tureckiej pashminy, które fantastycznie komponują się z każdym zestawem ubrań, stanowiąc miłą i trwałą pamiątkę.

PRZYPRAWY

A na koniec  jeszcze tureckie przyprawy- zarówno te, które znamy z polskich supermarketów, a w Turcji dostajemy w wersji świeżej na wagę, jak i te, których u nas na próżno szukać. Suszona ostra papryka w małych płatkach, sumak, sól limonkowa, kmin, suszona mięta, świeży pieprz, laski cynamonu.... a do tego sok z granatu w małych buteleczkach, który nada nutki oryginalności każdej potrawie (więcej TUTAJ). Jest w czym wybierać!




Przy okazji OSTRZEŻENIE (tak, wiem, jestem nudna...) - z uwagi na przepisy celne, weterynaryjne lub fitosanitarne tych rzeczy z Turcji przywozić nie należy:

- antyki
- minerały
- wyroby ze zwierząt zagrożonych wyginięciem
- wyroby z mięsa i mleka
- wszelkiego rodzaju podróbki znanych marek (małe wyjaśnienie: Turcja słynie z bazarów wypełnionych po brzegi tego rodzaju ofertą, bo produkcja i sprzedaż podróbek jest w tym kraju całkowicie legalna- więcej TUTAJ. Jakość wykonania tych rzeczy bywa różna- od totalnego badziewia po wersje całkiem przyzwoite. Przywożenie takich towarów na teren UE wiąże się jednak z ryzykiem konfiskaty i kary pieniężnej.





2 komentarze:

  1. Turcję odwiedziłam tylko raz ale obkupiłam się nieżle: ceramiczny talerzyk z Pamukkale, kilka pudeł pismanye, bransoletka z Okiem Proroka, oszałamiające lampy z wydrążonych tykw, genialne mydła glicerynowe i każda z tych rzeczy to strzał w 10. zamiast raki przywiozłam sobie ouzo a na dokładkę miód tymiankowy, bo z Bodrum było rzut beretem na Kos :) pozdrawiam i polecam wszystkim Twoje rady!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Widzę, że masz naprawdę spore tureckie doświadczenie! Nigdy nie próbowałam miodu tymiankowego, smaczny?

      Usuń

Najpopularniejsze posty na blogu