Choć w Turcji nie ma zwyczaju składania sobie życzeń bożonarodzeniowych (o czym pisałam TUTAJ), to grudniowe życzenia noworoczne są tu bardzo popularne. Dzieje się tak pomimo, że kalendarz islamski jest kalendarzem księżycowym i ma o dwanaście dni mniej niż używany przez nas kalendarz gregoriański, a w dodatku liczenie lat zaczyna się w nim od ucieczki Mahometa z Mekki do Medyny. Oznacza to, że najbliższy Nowy Rok nastąpi 3 października 2016 i według muzułmanów będzie rokiem 1438. Na szczęście w Turcji kalendarz islamski funkcjonuje tylko w życiu religijnym, natomiast oficjalnie stosowany jest ten sam kalendarz, którym posługujemy się i my.
środa, 30 grudnia 2015
poniedziałek, 21 grudnia 2015
Chrześcijańskie święta w muzułmańskim kraju
Jak wszyscy wiemy, Turcja jest krajem w przeważającej części muzułmańskim, zatem nie można spodziewać się tutaj hucznego obchodzenia świąt Bożego Narodzenia. Nie ma Wigilii, kolęd, specjalnych potraw, ani świątecznych prezentów. Myliłby się jednak ten, kto sądzi, że postać Jezusa i historii jego narodzin jest tutaj zupełnie nieznana.
wtorek, 15 grudnia 2015
Księżyc i gwiazda
Na moim gruzińskim blogu pisałam kiedyś o upodobaniu do ogromnych flag (TUTAJ). No cóż, jeśli chodzi o wielkość i ilość umieszczanych w najdziwniejszych miejscach flag narodowych, to Gruzini śmiało mogliby się uczyć od Turków. Charakterystyczne czerwono-białe symbole widać absolutnie wszędzie i nie jest ku temu potrzebne żadne święto narodowe- te flagi po prostu są i już.
środa, 9 grudnia 2015
255 km/h
Juhuuuuu, jechałam z prędkością 255 km/h! I to w Turcji! Ale nie, nie jestem piratem drogowym- moja podróż odbyła się bowiem nie samochodem, ale superszybkim tureckim pociągiem międzymiastowym YHT (Yüksek Hızlı Tren) na trasie Ankara-Konya. Były emocje! Ale może zacznijmy od początku...
czwartek, 3 grudnia 2015
Śladami króla Midasa
Pisałam już kiedyś, że jestem ogromną fanką czasów starożytnych, więc w Turcji otworzyły się przede mną turystyczne bramy raju. Miejsca związane ze światem antycznym napotkać tu można zupełnie niespodziewanie i właściwie w każdej części kraju. Tak właśnie było w przypadku naszej wizyty w miejscu nazywanym Midas Şehri (Miasto Midasa), na ślad którego trafiliśmy przypadkiem, kiedy mając w planach nocleg w Afyonie przeglądaliśmy internet w poszukiwaniu niezbyt odległego celu wycieczki. Naszą uwagę przykuła sama nazwa Miasto Midasa oraz bardzo ciekawe zdjęcia, takie jak to:
Kim był Midas? Według greckiej mitologii był to król frygijski, który za przysługę oddaną bogowi Dionizosowi otrzymał obietnicę spełnienia jednego życzenia.
![]() |
źródło: internet |
Kim był Midas? Według greckiej mitologii był to król frygijski, który za przysługę oddaną bogowi Dionizosowi otrzymał obietnicę spełnienia jednego życzenia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Najpopularniejsze posty na blogu
-
Tematem 41 edycji akcji "W 80 blogów dookoła świata" wybrane zostały przekleństwa używane w różnych językach. Będzie zatem ciekaw...
-
Wakacje, wakacje! W tym okresie jednym z najczęściej padających pytań związanych z Turcją jest "co przywieźć na pamiątkę do Polski?...
-
Jednym z głównych wyzwań związanych z życiem w Ankarze, czy ogólnie Turcji, jest fakt, że znalazłam się w kraju muzułmańskim (choć na szczęś...
-
Wiele razy byłam pytana, czy to prawda, że w Turcji internet jest cenzurowany. I jak ja mam odpowiedzieć na to pytanie? Sami wiemy, że w d...
-
O tym, że Turcja to kraina meczetów, nie muszę nikogo przekonywać. Spiczaste minarety widoczne są z daleka, a głośne wezwania do modlitwy t...