czwartek, 31 maja 2018

Turcja- działo się (w maju)


Z lekkim opóźnieniem (ech, ten długi weekend!) przygotowałam dla Was porcję ciekawych, choć z reguły niszowych informacji z mediów tureckich, obejmujących mijający miesiąc. Mam nadzieję, że chętnie dowiecie się, co ciekawego wydarzyło się w Turcji w maju. A jest w czym wybierać!


Na rozpoczęcie nie może paść inna informacja niż ta, że 15 maja w Turcji rozpoczął się muzułmański święty miesiąc Ramazan!



Obchody Ramazanu rozpoczęły się tradycyjną wspólną kolacją iftar organizowaną w wielu tureckich miejscowościach. O znaczeniu i tradycjach tego okresu, a także jego wpływie na turystykę poczytać możecie TUTAJ , TUTAJ i TUTAJ. Uzupełniając dodam tylko, że tegoroczny Ramazan zakończy się 14 czerwca, a po nim nastąpi tygodniowe wielkie świętowanie.
Cały artykuł: TUTAJ po angielsku

piątek, 25 maja 2018

Turcja w 10 słowach

Jubileuszowe- bo już 50.- "W 80 blogów dookoła świata" poświęcamy tematowi, który potraktować można jako podsumowanie wszystkiego tego, co działo się u nas do tej pory. Brzmi on "Kraj X w dziesięciu słowach", a my bawimy się słówkami i skojarzeniami. Zapraszamy!


Turcja w 10 słowach..... ten kraj różnie się kojarzy, zależnie od tego, jaki był cel wyjazdu i gdzie się przebywało.

Moje 10 słów opisujących Turcję taką, jaką ja poznałam, to:

środa, 16 maja 2018

Różany şerbet na Ramazan


Dziś w świecie islamu rozpoczął się święty miesiąc Ramadan, w Turcji nazywany Ramazanem. Pisałam już o nim wielokrotnie, więc jeśli jesteście zainteresowani szczegółami, zapraszam do archiwalnych artykułów:

Ramadan czas zacząć TUTAJ 

Ramazan w praktyce TUTAJ 
Turystyka w czasie Ramazanu TUTAJ 

Tak samo, jak my przygotowujemy specjalne zestawienia świątecznych potraw, tak i muzułmanie mają swoje "asy w rękawie" przygotowywane tylko w okresie ramazanu. Jedną z takich specjalnych potraw jest opisywany przeze mnie rok temu güllaç TUTAJ, bohaterem tegorocznego ramazanowego wpisu będzie natomiast bardzo ciekawy napój- różany sorbet (tur. gül şerbeti).

źródło: internet

wtorek, 8 maja 2018

Sklepy z innego świata


Mieliście kiedyś tak, że wchodzicie do sklepu i zaczynacie zastanawiać się, co właściwie jest w nim sprzedawane i do czego służą właśnie oglądane przedmioty? Mnie w Turcji taka sytuacja przydarzyła się wiele razy. Przygotowałam więc zestawienie co ciekawszych zawartości sklepowych półek, których odmienność wynika przede wszystkim z innych zwyczajów religijnych. Ot, takie egzotyczne dla nas sklepy "z innego świata".

Nie, to nie są wycieraczki, kilimy ani latające dywany. W tym sklepie sprzedawane są małe dywaniki do modlitwy.

Najpopularniejsze posty na blogu