Bardzo mnie wczoraj rozbawiła animowana grafika, która w związku z dodatkowym dniem w kalendarzu zastąpiła tradycyjne logo Google:
Skąd wziął się ten dodatkowy lutowy dzień? Jego pojawienie się związane było z rozwojem nauki i stwierdzeniem, że używany w świecie Zachodu kalendarz juliański nie pokrywa się z czasem, jaki Ziemi zajmuje obrót wokół Słońca i w związku z tym ziemski czas coraz bardziej przesuwa się w stosunku do czasu słonecznego (wg kalendarza juliańskiego opóźnienie w stosunku do roku zwrotnikowego występowało raz na 128 lat). W związku z tym, po skomplikowanych obliczeniach wprowadzono tzw. kalendarz gregoriański obowiązujący aż do dzisiaj w większości krajów na świecie. Dodatkowy dzień w kalendarzu przypada właśnie 29 lutego raz na cztery lata, przy czym aby dostosować się do zjawisk obserwowanych przez astronomów co jakiś czas ten dodatkowy dzień jednak się opuszcza (np. w latach o numerach podzielnych przez 100, ale niepodzielnych przez 400). Zmiana kalendarza wywołała wiele zamieszania, bo odbywała się w różnych momentach- np. Polska była jednym z pierwszych krajów, które ten kalendarz przyjęły już w roku 1582, ale na przykład Wielka Brytania zaczęła go stosować od roku 1752, a Rosja w 1918. Inną ciekawostką jest to, że Finlandia i Szwecja w roku 1712 miały luty składający się z 30 dni (wynikło to ze skomplikowanych przeliczeń przy dopasowywaniu dni starego kalendarza do nowego), w USA i Kanadzie wrzesień roku 1752 miał tylko 19 dni, a w wielu krajach oryginalnie stosujących inne kalendarze Nowy Rok obchodzi się podwójnie- wg starego i nowego obliczania czasu (jest tak np. w Gruzji czy Chinach).
 |
| (źródło: internet) |
A jak się to wszystko ma do kwestii tureckich? Dzień 29 lutego jest tutaj kolejną rzeczą, jaką ten kraj zawdzięcza Mustafie Kemalowi Atatürkowi. Turcja była ostatnim krajem w Europie i jednym z ostatnich na świecie, który zdecydował się przejść z innego systemu odmierzania czasu na kalendarz gregoriański i nastąpiło to dopiero w roku 1927 (czyli ponad 350 lat później niż Polska!). Ojciec Turków podjął tę decyzję w ramach całego pakietu reform mających na celu zbudowanie nowoczesnego, świeckiego państwa otwartego na Zachód, czego konsekwencją było m. in. właśnie zmiana obowiązującego w kraju kalendarza muzułmańskiego na gregoriański.
Jako ciekawostkę podać mogę również, że obecnie w Turcji zarejestrowanych jest około 35 tysięcy osób urodzonych 29 lutego, z tego 18.119 to mężczyźni, a 16.914 to kobiety. Najwięcej z nich mieszka w Stambule. Tureccy celebryci urodzeni tego dnia to m. in. aktor Nejat İşler, aktorka Nilüfer Aydan i piłkarz Çağdaş Atan.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz