poniedziałek, 10 kwietnia 2017
Goły jak święty turecki
Słyszeliście kiedyś powiedzenie "goły jak święty turecki" ? Mnie ono dosyć mocno zastanawiało, bo wydaje się kompletnie oderwane od rzeczywistości: po pierwsze pojęcie "świętych" w islamskiej Turcji absolutnie nie jest tożsame z naszym rozumieniem tego słowa, a po drugie nagość w tym kontekście już zupełnie nie ma sensu!
A jednak sens udało mi się odnaleźć!
Okazuje się, że wyjaśnienie tego powiedzenia tkwi głęboko w naszej historii i żeby je zrozumieć, trzeba się cofnąć do XVI wieku. Wtedy to marszałek wielki litewski Mikołaj Krzysztof Radziwiłł wybrał się na pielgrzymkę do Ziemi Świętej, która wiodła przez kilkanaście krajów i trwała dwa lata. Z podróży imć marszałek napisał pamiętniki, które zostały wydane pod tytułem "Peregrynacja albo Pielgrzymowanie do Ziemie Świętej". Zawierają one między innymi następujący opis derwisza muzułmańskiego: „Znajdują się też tu ludzie, którzy się za nabożne udawają, tak w zimie jak i lecie nagucko bez wszego zgoła okrycia chodzą, głowę i brodę ogoliwszy. Napadłem (tj. napotkałem) w Damaszku na jednego i zrozumiałem, że szalony, ale gdym pytał, powiedziano: że to człek święty i żywota niewinnego, który światem i doczesnym szczęściem pogardziwszy, na ziemi anielski żywot prowadzi”. Faktycznie, dla litewskiego arystokraty takie zwyczaje mogły być lekkim szokiem, a ponieważ jego pamiętniki zdobyły sporą popularność, opis "tureckiego świętego" (określony przez samego autora pogardliwie jako "Owoc tureckiej wiary") wszedł do powszechnego użycia właśnie w takim kształcie.
Przy okazji moich lingwistycznych poszukiwań znalazłam też wyjaśnienia wyrażenia "zbisurmanić się", które ma bezpośredni związek z historią o gołych świętych tureckich. Otóż w języku staropolskim funkcjonowało słowo "bizun" oznaczające batog wyrabiany ze skór lub ogonów żubrzych. Takim własnie bizunem siedzący na ulicach nadzy tureccy derwisze bili się po plecach dla wzbudzenia litości przechodniów i otrzymania jałmużny. Na fali skojarzeń powstał czasownik "zbisunić się", który potem zmienił formę na "zbisurmanić się", a oznaczał ni mniej ni więcej, tylko "stanie się podobnym Turkom, poturczenie się, przyjęcie wiary mahometańskiej". Tak naprawdę dopiero całkiem niedawno określenie to rozszerzyło swoje znaczenie także do innych form nieposłuszeństwa wobec obowiązujących reguł. Ciekawe, prawda?
Przy pisaniu powyższego posta korzystałam z następujących źródeł:
Z dziejów powiedzeń i nazw,
Encyklopedia staropolska
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najpopularniejsze posty na blogu
-
Tematem 41 edycji akcji "W 80 blogów dookoła świata" wybrane zostały przekleństwa używane w różnych językach. Będzie zatem ciekaw...
-
Wakacje, wakacje! W tym okresie jednym z najczęściej padających pytań związanych z Turcją jest "co przywieźć na pamiątkę do Polski?&qu...
-
Jednym z głównych wyzwań związanych z życiem w Ankarze, czy ogólnie Turcji, jest fakt, że znalazłam się w kraju muzułmańskim (choć na szczęś...
-
O tym, że Turcja to kraina meczetów, nie muszę nikogo przekonywać. Spiczaste minarety widoczne są z daleka, a głośne wezwania do modlitwy t...
-
Wiele razy byłam pytana, czy to prawda, że w Turcji internet jest cenzurowany. I jak ja mam odpowiedzieć na to pytanie? Sami wiemy, że w d...
Fajnie, że wytłumaczyłaś znaczenie tego porzekadła. Nie wiedziałam dotąd skąd się wywodzi a jest często używane do dzisiaj.
OdpowiedzUsuńNo właśnie okazuje się, że mamy wiele takich powiedzonek, które niosą ze sobą naprawdę ciekawe historie. Sama jestem zaskoczona, ile tego można znaleźć!
UsuńObydwa wyjaśnienia bardzo ciekawe. Hihi, jak święty turecki, teraz jak się zastanawiam głębiej, to wydaje mi się śmieszne.
OdpowiedzUsuńTak, też mnie to powiedzenie śmieszy :)
UsuńSuper wpis. Uwielbiam takie ciekawostki :-)
OdpowiedzUsuńświetne!
OdpowiedzUsuń