Dzisiaj witaj Was kolejnym wpisem z cyklu "W 80 blogów dookoła świata". Temat tego miesiąca brzmi "Z czego śmieją się mieszkańcy kraju X".
W moim artykule opowiem Wam, co bawi Turków, natomiast na końcu znajdziecie linki do opowieści z innych krajów. Serdecznie zapraszam!
Co bawi Turków? Wiele rzeczy. Śmieją się na przykład z tradycyjnych opowieści o Hodży Nasreddinie (do poczytania TUTAJ), ze swoich odwiecznych znienawidzonych rywali, czyli Greków, z zawsze aktualnego tematu kobiet, czasem z polityki.... ale nie o tym wszystkim będę dziś pisać.
Jednym z pierwszych skojarzeń z Turcją jest przecież hasło "jedzenie" i tym tropem postanowiłam pójść, prezentując wyborne próbki tureckiego humoru wytropione (nie tylko przeze mnie) w barach, restauracjach i na produktach spożywczych. Gotowi na zabawę? Zaczynamy!
Wszyscy na pewno znacie turecką baklavę- ociekające płynnym cukrem tureckie ciasteczka. Że niby wysokokaloryczna i niezdrowa? Popularna sieć kawiarni Mado jest innego zdania.
źródło: internet |
Doskonały przykład humoru w jednym z barów w Edirne- jak wkomponować gaśnicę w pomieszczenie? :)
Tutaj mamy fantastyczny przykład reklamy:
"Gorące piwo, paskudne jedzenie, kiepska obsługa- zapraszamy" :)
źródło: internet |
A co powiecie na takie zasady panujące w restauracji ?:
" Panowie- brak koszuli, brak butów = brak obsługi, Panie- brak koszuli- darmowy drink"
źródło: internet |
To może teraz taka mądrość życiowa:
"Pieniądze nie kupią szczęścia, ale mogą kupić pysznego kebaba (a to już prawie to samo)"
źródło: internet |
Natomiast tę reklamę fig nadziewanych orzechami włoskimi mogę chyba zostawić bez komentarza:
źródło: internet |
Z kolei ta restauracja tak reklamuje się na Twitterze:
" Nasza sałatka jest tak dobrze przybrana/ubrana (gra słów!), że co roku ma u nas praktyki Tom Ford (znany projektant mody), aby się czegoś nauczyć".
źródło: internet |
Bardzo spodobał mi się również ten napis prowadzący do toalet w jednym z tureckich barów (niestety nie potrafię tej gry słów przetłumaczyć na polski z zachowaniem sensu):
Na koniec jeszcze dwa żarty niekoniecznie stworzone przez Turków, ale odnoszące się do tureckiego jedzenia:
"Kelner- poziom Turcja !!!"
źródło: internet |
oraz moja ulubiona:
"Turkish Airlines mają najlepsze jedzenie serwowane na pokładzie"
źródło: internet |
Tutaj możecie sprawdzić, z czego śmieją się mieszkańcy innych krajów:
Francja:
Français mon amour: Z czego śmieją się Francuzi?
Francuskie notatki Niki: Najukochańsza ofiara francuskich dowcipów
Francuskie notatki Niki: Najukochańsza ofiara francuskich dowcipów
Gruzja:
Gruzja okiem nieobiektywnym: Z czego śmieją się Gruzini ?
Hiszpania:
Hiszpański dla Polaków: Z czego śmieją się Hiszpanie?
Japonia:
Japonia-info.pl: Co śmieszy Japończyków
Kirgistan:
Kirgiski.pl: Baśnie Niebiańskiej Beszbarmakii
Gruzja okiem nieobiektywnym: Z czego śmieją się Gruzini ?
Hiszpania:
Hiszpański dla Polaków: Z czego śmieją się Hiszpanie?
Japonia:
Japonia-info.pl: Co śmieszy Japończyków
Kirgistan:
Kirgiski.pl: Baśnie Niebiańskiej Beszbarmakii
Szwecja:
Szwecjoblog: Göteborgshumor, czyli z czego śmieją się mieszkańcy Göteborga
Włochy:
Studia, parla, ama: Z czego śmieją się Włosi?
Włoski Online: Z czego śmieją się Włosi?
Wielojęzyczne:
Daj Słowo: Z czego śmieją się na świecie? Z Polaków
Szwecjoblog: Göteborgshumor, czyli z czego śmieją się mieszkańcy Göteborga
Włochy:
Studia, parla, ama: Z czego śmieją się Włosi?
Włoski Online: Z czego śmieją się Włosi?
Wielojęzyczne:
Daj Słowo: Z czego śmieją się na świecie? Z Polaków
baklawa bardzo apetyczna :D
OdpowiedzUsuńMhm, jadłabym ;-)
UsuńBeszbarmakia pozdrawia Szaszłykię :)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu Twojego wpisu już rozumiem, dlaczego Szaszłykia! Pseudonim jak najbardziej zasłużony!
UsuńTak, nazwa państwa musi pozostać niezmienna, choć sułtana Różykwiata zastąpił Erogen :)
UsuńTurkish Airlines rozbawiły mnie chyba najbardziej! Jak fajnie, że tak dużo wyłapanych przez Ciebie przykładów w tym wpisie :)
OdpowiedzUsuńTurkish Airlines to mój ulubiony mem!
UsuńTen napis w toalecie niezmiennie mnie rozbawia, nawet gdy widzę go już kolejny raz ;) A baklawę baardzo lubię!
OdpowiedzUsuńTak, wiem, że ten napis jest bardzo popularny, ale i tak bawi :) Czy da się coś podobnego utworzyć po francusku?
UsuńSuper dowcipy tureckie. Nie wiedziałam, że oni tacy dowcipni. Rozmawiałam z wieloma Turkami w Niemczech i jakoś nie rzuciło mi się to w oczy.
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny potwierdza się, że niemieccy Turcy to jakaś inna rasa niż Turcy z Turcji!
Usuńhahahah :)
OdpowiedzUsuńPrzyznaje, ze sie usmialam ;) i z 6-cio paku, i z gasnicy i z twitta :)
Cieszę się, o to przecież chodziło!
UsuńHihihih, gaśnica mnie rozbawiła do łez, tak samo jak i reklama baklavy. Bardzo fajny wpis! Okazuje się, że poczucie humoru jest jednak podobne w wielu krajach! :)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda- sama się zdziwiłam, że tak wiele różnych narodów ma podobne rzeczy, które je bawią!
Usuń