W obiegu są banknoty 5, 10, 20, 50 i 100 lira, istnieje też 200 lira, ale jeszcze go nie widziałam i raczej szybko nie zobaczę- podobno używany jest niezmiernie rzadko i nawet bankomaty go nie wypłacają. W naturze banknoty wyglądają tak (jak widać na każdym z jednej strony widnieje obowiązkowy portret Atatürka):
Aydın Sayılı- turecki historyk sztuki |
Cahit Arf- wybitny matematyk |
Mimar Kemaleddin- architekt |
Fatma Aliye Topuz- pierwsza kobieta-pisarka w świecie islamu |
Buhurizade Itri- muzyk, kompozytor i poeta |
Jedna lira dzieli się na 100 kuruszy (kuruş). Wyczytałam, że słowo to pochodzi od łacińskiego słowa "grossus", czyli "gruby". Ciekawostką jest, że przed lirą to właśnie kuruş był oficjalną walutą imperium ottomańskiego. Obecnie w obiegu są monety 5, 10, 25 i 50- kuruszowe, jest też moneta 1 lira. Miejska legenda głosi, że istnieje także moneta 1 kuruş, ale w codziennym obiegu się jej nie spotyka. Nie zmienia to faktu, że ceny nadal ustalane są jako np. 2,99- oznacza to w praktyce, że jeśli końcowy rachunek wynosił będzie np. 5,37, to cena i tak zostanie zaokrąglona (dziwnym trafem zawsze w górę- niby nic, a jednak na dłuższą metę irytuje).
Monety mają głownie motywy roślinne, tylko na 50 kuruszach jest Most Bosforski. Na odwrocie tradycyjnie Atatürk. |
A jak wygląda wartość tureckiej liry w przeliczeniu na inne waluty? Obecnie rynek walutowy nieco wariuje, ale 1 TRY to około 1,50 PLN (oczywiście w sensie wirtualnym, bo złotówki wymienić można co najwyżej na lotnisku w Stambule i to w dodatku po paskudnym kursie), 1 USD na chwilę obecną to około 2,5 TRY, natomiast 1 EUR to około 2,8 TRY. Pieniądze najkorzystniej jest wymieniać w kantorach, trzeba jedynie uważnie sprawdzać, czy przypadkiem nie jest pobierana prowizja (komisyon), bo z tym bywa różnie. Banki przy wymianie walut zawsze pobierają prowizję, a przy wypłacie z bankomatu z reguły naliczane jest ok. 2-3% prowizji za przewalutowanie. Uwaga! Jeśli korzystamy z karty płatniczej, to według moich obserwacji dużo bezpieczniej jest mieć kartę zabezpieczoną PINem, niż tylko na podpis- niestety w tej drugiej opcji nikt nie sprawdza prawidłowości podpisu, a czasami nawet podpis w ogóle nie jest pobierany, czyli jeśli karta nam zginie, może jej bez problemu użyć każdy!
Kantor to zdecydowanie najlepsze miejsce na wymianę walut |
a propos pieniędzy, jesteś w stanie przybliżyć mi obecne ceny w Turcji? byłam kilka lat temu i ani dobrze nie pamiętam, ani nie wiem na ile coś się mogło zmienić: za ile można zjeść nieelegancki obiad, wypić kawę? coś bardzo przybliżonego, jadę w maju i chcę się finansowo przygotować (tym bardziej, że kempingi podają już ceny w euro :/)
OdpowiedzUsuńDobra kawa jakies 5-8 lira, obiad w okolicach od 15 w gore- oczywıscie mowimy o restauracji, w mını lokalnych budach mozna zjesc burek za 3 lıra i popic czajem za 1 :)
OdpowiedzUsuńWarto poczytać sobie coś ciekawego na temat obcej waluty :) Historia pieniądza jest prawie tak samo długa, jak naszej cywilizacji, więc nie bez przyczyny produkuje się je w takiej formie i pod konkretną nazwą.
OdpowiedzUsuń