Choć trudno w to uwierzyć, blog doczekał się swojej trzeciej rocznicy! Sama czuję się tym zaskoczona, bo miał to być właściwie projekt krótkoterminowy- a jednak nabrał życia i rozwinął się w sposób przekraczający moje oczekiwania.
Z tej okazji już tradycyjnie pozwolę sobie na krótkie podsumowanie tego, co działo się tutaj przez ostatnie dwanaście miesięcy.
Od początku istnienia bloga
odwiedziliście mnie 116.413 razy,
z czego w ostatnim roku Waszych wizyt
było aż 54.695 -
bardzo Wam za to dziękuję!
Szczególną popularnością cieszyły się posty:
"Język turecki alternatywny"- o tureckich przekleństwach - TUTAJ
"Leki z tureckiej apteki" - czyli jak korzystać z tureckich aptek - TUTAJ
"Alkohol w Turcji ?" - burzący mity o piciu alkoholu w Turcji - TUTAJ
"O burmistrzu- żartowinisiu" - czyli jak przebić Prima Aprilis - TUTAJ
"Latanie po turecku" - o korzystaniu z tureckich linii lotniczych - TUTAJ
"Alanya na weekend" - o atrakcjach tego nadmorskiego miasteczka - TUTAJ
Tradycyjnie już najwięcej gości zaglądało na bloga z Polski, przybywaliście także z Rosji, Niemiec, Turcji, USA, Wielkiej Brytanii, Ukrainy, Gruzji, Francji, Irlandii, Holandii, Włoch, Maroka, Belgii i Hiszpanii.
Opublikowałam na razie 142 posty, co oznacza, że spotykamy się mniej więcej 4 razy w miesiącu. Dyskutowaliśmy poprzez 555 komentarze i każdy z nich bardzo mnie cieszy, bo oznacza, że czytacie z zainteresowaniem i chcecie wyrażać swoją opinię.
Zgodnie z zeszłoroczną obietnicą blog zmienił się od strony graficznej. Nie jest to jeszcze koniec zmian, ale nad kolejnymi krokami pracuję.
Ku mojej wielkiej radości, blog zyskał też wielu nowych Czytelników. Na pewno przyczynił się do tego fanpage Okiem nieobiektywnym, który kilka miesięcy temu stworzyłam na Facebooku i na który serdecznie wszystkich zapraszam. Zawiera on informacje nie tylko z Turcji, ale także z Gruzji, którą na siostrzanym blogu Gruzja okiem nieobiektywnym zajmuję się już prawie sześć lat. Od kilku tygodni pojawiają się tam także informacje z projektu "Podróże przez wieki i kraje", w który zaangażowałam się razem z mężem.
Przez ostatni rok regularnie pojawiały się tutaj wpisy w ramach akcji "W 80 blogów dookoła świata" oraz projektów Klubu Polki na Obczyźnie, dzięki którym na podejmowane przeze mnie tureckie tematy można spojrzeć w kontekście innych krajów i porównać, jak do tych samych rzeczy podchodzi się w różnych zakątkach świata.
Mam nadzieję, że zechcecie odwiedzać mnie również w nadchodzących miesiącach, bo jest jeszcze wiele rzeczy, które chcę tutaj pokazać i opisać. Zapraszam Was serdecznie - do zobaczenia!
Jesteś bardzo aktywną blogerką jak obserwuję. Gratulacje! Czy cały czas masz werwę do tworzenia nowych wpisów tak jak na początku?
OdpowiedzUsuńDziękuję. Z pomysłami, chęciami i czasem bywa różnie, ale staram się planować wpisy regularnie i nie dopuszczać do dłuższych przerw, bo od tego już tylko krok do "odpuszczenia sobie" zupełnie. Oczywiście łatwiej mi było pisać, gdy mieszkałam w Turcji czy Gruzji, bo tematy same pchały się w ręce, obecnie muszę już intensywniej szukać w swoich archiwach. Ale dopóki mam poczucie, że jest o czym pisać, to staram się :)
Usuń