wtorek, 31 lipca 2018

Turcja- działo się (w lipcu)

Lipiec w Turcji był miesiącem obfitującym w wydarzenia. Głównym z nich było oczywiście zniesienie stanu wyjątkowego, ale o tym trąbiły wszystkie media, więc nie będę się na nim skupiać. Wydarzyło się bowiem jeszcze wiele innych rzeczy, które skrzętnie odnotowała prasa. 


Tym razem zaczniemy od słodkich kociaków.


Uniwersytet w tureckiej prowincji Van rozpoczął projekt o nazwie Van Cat House Villa. Jest to nic innego jak kocie SPA, w którym główną atrakcją jest .... specjalnie zaprojektowany basen dla futrzaków. To nie pomyłka! Rasa kotów Van ma to do siebie, że uwielbia pływać (inną jej cechą charakterystyczną są oczy w dwóch różnych kolorach). 
 Cały artykuł: TUTAJ po angielsku


Kolejna informacja również związana jest ze zwierzakiem, choć nie jest już taka radosna.


Pewna stambulska para rozwodzi się z powodu... psa i papugi. Mąż postanowił bowiem wprowadzić te zwierzęta do życia rodzinnego, niestety nie pytając o zgodę żony. Kobieta postawiła sprawę jasno- "albo ja, albo pies". Wiadomo już, kogo wybrał mężczyzna, skoro rozwód jest w toku...
 Cały artykuł: TUTAJ po angielsku, TUTAJ po turecku



No dobrze, a co powiecie o wielkim hinduskim weselu?


Miało ono miejsce na początku lipca w tureckim kurorcie Bodrum i trwało trzy dni. Oblubieńcami byli potomkowie dwóch rodzin należących do najbogatszych w Indiach. Nie wiadomo, dlaczego wpadli na pomysł ślubu i wesela w Turcji, w dodatku całość odbyła się według tradycji hinduskich. Oczywiście oprócz rodzin do Turcji przewiezieni zostali również wszyscy goście. Imprezę obsługiwało ponad 300 osób. To się nazywa mieć rozmach!
 Cały artykuł: TUTAJ po angielsku



Inna grupa Hindusów zwiedzała w lipcu Stambuł.


I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że grupa ta liczyła 3500 osób! Wycieczkę zafundował im szef- jeden z lokalnych miliarderów, który pokrył wszystkie koszty. Niezły program lojalnościowy, prawda?

 Cały artykuł: TUTAJ po angielsku, TUTAJ po turecku




Szerokim echem odbiło się też zatrzymanie przez policję popularnego teleewangelisty.


Adnan Oktar posiadał własny kanał telewizyjny, napisał też Księgę Stworzenia, w której kwestionował wartości islamu oraz nazywał mężczyzn "lwami" a kobiety "koteczkami". Nie to jednak było powodem jego zatrzymania- postawiono mu zarzuty defraudacji i nadużyć seksualnych. 

 Cały artykuł: TUTAJ po angielsku, TUTAJ po turecku



Za co jeszcze można być zatrzymanym?


Pewnemu dostawcy pizzy grozi do 18 lat więzienia za... naplucie na pizzę. Postawiono mu bowiem zarzut "sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia ludzkiego poprzez zatrucie jedzenia". Dostawca tłumaczy się, że tylko dmuchał na pizzę, aby usunąć z niej piasek. Proces trwa.

 Cały artykuł: TUTAJ po angielsku



Równie tragiczne konsekwencje miała decyzja pewnej Turczynki.


Kobieta poddała się zabiegowi wybielenia zębów. Coś jednak poszło mocno nie tak i wdało się zapalenie powodujące potworny ból. W efekcie trzeba było jej usunąć wszystkie zęby. Na samą myśl robi mi się słabo! Po wielu miesiącach cierpień i batalii prawniczej kobieta oczekuje teraz na powolną, kosztowną (i bolesną) procedurę rekonstrukcji. 


 Cały artykuł: TUTAJ po angielsku




No dobrze, zaczęliśmy od zwierzaków, to zakończymy również zwierzakami.



Ta słodka nutria mieszka w ZOO w prowincji Antalya.  Własnie nadano jej imię.... TRUMP. Podobno chodzi o charakterystyczny kolor futra przypominający fryzurę amerykańskiego prezydenta. Ciekawe, czy też zrobi karierę w polityce? ;-)


 Cały artykuł: TUTAJ po angielsku, TUTAJ po turecku



Podobało się? Już za miesiąc czekać na Was będzie kolejna turecka prasówka!


Natomiast pod tymi linkami znajdziecie poprzednie odcinki:
Turcja- działo się (w czerwcu)
Turcja- działo się (w maju)
Turcja- działo się (w  kwietniu)
Turcja- działo się (w marcu)
Turcja- działo się (w lutym)
Turcja- działo się (w styczniu)
Turcja- działo się (w grudniu)
Turcja- działo się (w listopadzie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najpopularniejsze posty na blogu