Turcja w sierpniu to przede wszystkim klimat wakacyjnego rozleniwienia, w tym roku zdublowany dodatkowo obchodami Święta Ofiarowania. Jakie ciekawe, zabawne, nietypowe informacje przyniósł nam ten czas?
Zaczynamy od absolutnego mistrza transportowania.
Mieszkaniec Stambułu trafił na pierwsze strony gazet po tym, jak wiózł swoją 13-letnią córkę przywiązaną na zewnątrz samochodu. Po zatrzymaniu przez policję tłumaczył się, że córka to uwielbia, a on jechał powoli i ostrożnie...
Cały artykuł (wraz z filmikiem): TUTAJ po angielsku
Skoro już jesteśmy przy transporcie- najwyraźniej powróciły czasy piratów morskich.
Kolejna kuriozalna sytuacja miała miejsce w tureckich "Milionerach".
Jak już pisałam we wstępie, w 21-25 sierpnia miało miejsce muzułmańskie Święto Ofiarowania.
W Turcji występuje ono pod nazwą Kurban Bayram i w skrócie mówiąc jego główną cechą jest rytualny ubój dużej ilości bydła (więcej o święcie poczytacie TUTAJ). Co roku podczas przygotowań dochodzi w Turcji do serii wypadków. Tym razem były to między innymi:
- koza, która uciekła na trzecie piętro i skoczyła z okna, spadając na 50-letniego mężczyznę, który doznał pęknięcie czaszki w dwóch miejscach,
- byk, który uciekał właścicielowi przez cztery godziny, tratując po drodze jego dwóch synów,
- rzeźnik-amator, który zamiast dokonać uboju zwierzęcia, sam siebie dźgnął w nogę, a potem ze wstydu w szpitalu twierdził, że zraniło go "śmigło helikoptera",
- krowa, która w czasie ucieczki skoczyła do 10-metrowego wyschniętego kanału, pociągając za sobą właściciela i łamiąc mu obie nogi,
- dwóch rzeźników, którzy dźgnęli się nawzajem podczas kłótni, który z nich ma zostać wynajęty przez grupke klientów,
- dziesiątki uciekających zwierząt, które wbiegały na drogi i skutecznie blokowały ruch pojazdów.
Pozostaje się tylko cieszyć, że karpie nie potrafią robić tylu sztuczek, bo strach pomyśleć, ile mielibyśmy w Polsce wypadków w okolicach Wigilii...
Cały artykuł: TUTAJ po angielsku
To może teraz jakaś spokojniejsza informacja.
Cały artykuł: TUTAJ po angielsku
Na koniec wiadomość bardzo miła.
Pamiętacie, jak pisałam o zwyczaju obdarowywania panny młodej złotem przez gości weselnych (TUTAJ)? Pochodząca z kurdyjskiej rodziny Turczynka została właśnie właścicielką ponad 3 kilo złotych ozdób i biżuterii. Prezenty te warte są ponad 116 tysięcy dolarów, więc zapewne równoważą koszt wesela, na którym bawiło się (bagatela!) prawie 2000 gości.
Cały artykuł: TUTAJ po angielsku
I to by było na tyle, jeśli chodzi o sierpniową prasówkę. Ale nie martwcie się, już za miesiąc wrócę z kolejną porcją niesamowitych wiadomości z Turcji!
Natomiast pod tymi linkami znajdziecie poprzednie odcinki:
Turcja- działo się (w lipcu)
Turcja- działo się (w czerwcu)
Turcja- działo się (w maju)
Turcja- działo się (w kwietniu)
Turcja- działo się (w marcu)
Turcja- działo się (w lutym)
Turcja- działo się (w styczniu)
Turcja- działo się (w grudniu)
Turcja- działo się (w listopadzie)
Uśmiałam się zdrowo przy tych ciekawostkach, a historia Wielkiego Muru całkowicie mnie rozbroiła! Wiesz może jakie było ostatnie pytanie tej uczestniczki?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Miło mi to słyszeć, właśnie takie jest zamierzenie tego cyklu dziwnych newsów ;-) Z tego co wyczytałam, to ostatnie pytanie, na którym uczestniczka poległą, dotyczyło kompozytora jakiegoś tureckiego przeboju.
UsuńPozdrowienia :)